Krzyś może następnym razem uda się połączyć siły. Towarzystwo zawsze motywuje.

Dzięki za inspiracje. Trasę objechałem dziś. Budowa trwa, według mnie elementów ekstremalnych nie było, choć oczywiście wymagająca dla nie biorących udziału w maratonach. Mimo połowicznych starań, szukając trasę w kliku miejscach, jadąc nią pierwszy raz z jednym kilkuminutowym postojem w towarzystwie komarów osiągnąłem wynik o 4 minuty gorszy od najgorszego zarejestrowanego czasu w roku 2023 Liczyłem, że będzie gorzej. Szacunek dla uczestników GFR.

Potwierdzam, trasa lajtowa, aczkolwiek moja forma sprawia iż dostałem wycisk. Dodatkowo 2 lata temu ta trasa mnie pokonała i na dłuższy czas musiałem rozstać się z rowerem przez kontuzję. Dlatego też mam niewyrównane rachunki, które chciałbym w tym roku wyrównać.
Za wspólny objazd dziękuję:
- Kasi
- matołkowi
- Davisovi.

Melduję, że trasa dopiero w budowie





Trasa w mojej ocenie bardzo lajtowa, niemniej bardzo atrakcyjna i przyjemna (wyłączając siedliska komarów)

Podziękowania zostawię kierownikowi , ja ze swojej strony załączam kilka fotek na pamiątkę dzisiejszego wydarzenia.

Dzięki za wspólnie spędzony czas i do następnego

04.05.2024. start koło fontanny flisaka o 9:00. Ruszamy na objazd tegorocznego festiwalu rowerowego. Tempo raczej spokojne.